Forum: empire-pl
Board: [689] Wasze pytania do gry
Topic: [226890] Symulator ataków
[3241740]
Einstein13 [None]
:: Oct. 15, 2012, 7:07 p.m.
Tak, masz rację, że zrównuje to poziom jednych i drugich. Ale czy to niszczy rozgrywkę? Chyba nie(...)
Powiem, że nie sam stworzyłem taki "kalkulator" do obrony i ponieważ wysiłek ISTNIAŁ, postanowiliśmy udostępnić wynik pracy (choć nie od razu każdemu!).
Taka pomoc powoduje, że atakujący musi dużo się postarać, żeby zaskoczyć obrońcę.
Więc atak by się przydał bardziej zaskakujący: zrobić tak, żeby żadne przewidywania nie miały sensu.
I tu się pojawia kolejny krok do myślenia.
W takiej sytuacji "bezmuzgi" gracz nie da rady korzystać z żadnej pomocy, bo nie rozumie problemu. Jeśli rozumie problem, już nie jest bezmuzgiem, ale myślącym. (oczywiście nie mam zamiaru obrażać innych!)
I jeśli uważasz, że ktoś, kto udostępnia swoją pracę i wysiłek powinien zostać zabanowany, to chyba coś nie tak. Bo myślący gracz nie będzie grał "po omacku", ale zajmie się wymyśleniem strategii pozwalającej (prawie) zawsze wygrywać. Tak też zrobiłem tworząc optymalizator strat. I jak myślisz? Ile osób z niego korzysta? Tylko Ci, co się WYSILILI i coś zrobili- wysłali e-maila czy inaczej się ze mną skontaktowali. Jest to grono kilkudziesięciu osób i jakoś nie wydaje mi się, że przez to mają znacząco większe szanse podczas pojedynczych wojen. Owszem, tracą mniej jednostek (nawet o ćwiartkę mniej), ale przecież "każdy" może wykonać te obliczenia
Z tego powodu powinienem być zabanowany? Za to, że rozpracowuję niemal każdą grę? 
[3241741]
Nieznany
:: Oct. 15, 2012, 7:09 p.m.
ban bana bananem pogania ;-)
Ein, rozpracuj szachy ;-)
Ein, rozpracuj szachy ;-)
[3241742]
Einstein13 [None]
:: Oct. 15, 2012, 7:10 p.m.
Szachy akurat są na tyle proste, że już dawno je rozpracowaliban bana bananem pogania ;-)
Ein, rozpracuj szachy ;-)
Po co wyważać otwarte drzwi?
[3241744]
Nieznany
:: Oct. 15, 2012, 7:13 p.m.
no chyba żartujesz... nikt jeszcze nie rozpracował szachów, gadaliśmy już o tym :-PEinstein13 napisał użytkownik: »Szachy akurat są na tyle proste, że już dawno je rozpracowali
Po co wyważać otwarte drzwi?
[3241745]
Einstein13 [None]
:: Oct. 15, 2012, 7:15 p.m.
Jak to nie? A programy, które wygrywają niemal za każdym razem?
10 tysięcy ruchów do przodu wystarcza
Nie chodzi o obliczenia analityczne (czy z teorii gier), ale numeryczne
I nie gadaj tyle, tylko wejdź na moją stronkę (LINK) i kliknij, że mnie lubisz :P
10 tysięcy ruchów do przodu wystarcza
Nie chodzi o obliczenia analityczne (czy z teorii gier), ale numeryczne
I nie gadaj tyle, tylko wejdź na moją stronkę (LINK) i kliknij, że mnie lubisz :P
[3241746]
Nieznany
:: Oct. 15, 2012, 7:17 p.m.
to czemu niemal za każdym razem program przegrywa z człowiekiem wspieranym programem? ;-)Einstein13 napisał użytkownik: »Jak to nie? A programy, które wygrywają niemal za każdym razem?
[3241747]
Einstein13 [None]
:: Oct. 15, 2012, 7:22 p.m.
Bo człowiek widzi problem "całkowicie", ogólnie, a komputer- póki co- szczegółowo.
Na obraz trzeba patrzeć na cały, a nie jako piksele.
Jeszcze nie stworzyliśmy programu, który potrafi inteligentnie podejść do sprawy. Kto to zrobi, zbije miliony i zawładnie światem... Hahahahahaha (złowieszczy śmiech)
Człowiek natomiast ma problemy z patrzeniem "szczegółowo"- wymaga to poziomu abstrakcji wypracowanego przez lata. Ale za to potrafi dobrze ogólnie patrzeć na problem. Dlatego zabawki logiczne, wymgające myślenia szczegółowego, nas bawią. Za to szachy- połączenie jednego i drugiego- jest zagwostką od pokoleń matematyków, filozofów, a teraz informatyków
Ps.: teraz ja się rozpisałem...
Na obraz trzeba patrzeć na cały, a nie jako piksele.
Jeszcze nie stworzyliśmy programu, który potrafi inteligentnie podejść do sprawy. Kto to zrobi, zbije miliony i zawładnie światem... Hahahahahaha (złowieszczy śmiech)
Człowiek natomiast ma problemy z patrzeniem "szczegółowo"- wymaga to poziomu abstrakcji wypracowanego przez lata. Ale za to potrafi dobrze ogólnie patrzeć na problem. Dlatego zabawki logiczne, wymgające myślenia szczegółowego, nas bawią. Za to szachy- połączenie jednego i drugiego- jest zagwostką od pokoleń matematyków, filozofów, a teraz informatyków
Ps.: teraz ja się rozpisałem...
[3242372]
uzal (PL1) [None]
:: Oct. 22, 2012, 6:18 p.m.
beton234
Nie za często się z Tobą zgadzam. Lecz pod tym co napisałeś podpisuje się obiema rękami.
Nie za często się z Tobą zgadzam. Lecz pod tym co napisałeś podpisuje się obiema rękami.
[3242373]
Nieznany
:: Oct. 22, 2012, 6:33 p.m.
[3242374]
Einstein13 [None]
:: Oct. 22, 2012, 6:35 p.m.
[3242380]
Nieznany
:: Oct. 22, 2012, 6:54 p.m.
to jest symulator organiczny, nie ma do niego "linku" :-D ale zapraszam na prv, jeśli chcesz o coś zapytać. W miarę możliwości chętnie służę pomocą i radą :-)Wakabayashi napisał użytkownik: »a mógłbyś dać link?
Pozdrawiam serdeczne :-)