Goodgame Studios forum archives

Forum: empire-pl
Board: [689] Wasze pytania do gry
Topic: [227386] Atak i rubiny:

[-227386] gilan10 [None] :: Dec. 5, 2012, 2:12 p.m.
Czy jest zgodne z regulaminem to że atakuję kogoś i oferuję mu zaprzestanie ataków jeżeli wpłaci do skarbca mojego sojuszu ileś tam rubinów.

[3245672] bartek88572 [None] :: Dec. 5, 2012, 2:55 p.m.
to zależy jak go szantażujesz

[3245673] gilan10 [None] :: Dec. 5, 2012, 3:10 p.m.
dokładnie napisałem mu tak :
-czy ktoś z twojego sojuszu kupuje rubiny
-tak
-a chcesz żeby wpłacił do mojego sojuszu ... rubinów czy wolisz się dogadać w jakiś inny sposób
-nie bo on zostanie w twoim sojuszu
-nie on tylko wpłaci i wróci do ciebie
-poczekaj tylko się z nim dogadam

jego wypowiedzi są czerwone a moje czarne

[3245678] bartek88572 [None] :: Dec. 5, 2012, 3:22 p.m.
to nie jest szantaż chyba że przejdzież do obrażanie jego lub jego sojuszu i do wymuszania jeśli nie to możesz tak robić

[3245688] Eleonore [None] :: Dec. 5, 2012, 5:20 p.m.
gilan10 napisał użytkownik: »
napisałem mu że jeżeli chce żebym przestał go atakować ktoś z jego sojuszu musi wpłacić do mojego ........ rubli

Myślę, że powinno się ciebie palić, tak długo, aż odechce ci się pisać do ludzi takie rzeczy. Surowce rozumiem, ale w tym momencie przegiąłeś.

[3245689] Garownik [None] :: Dec. 5, 2012, 5:25 p.m.
też tak sądzę, rubiny to wirtualna gotówka w grze i .......... nie etycznie i nie honorowo nie tym szantażować ...........

jak Eleonore napisała ..surka owszem

[3245690] xpress93 [None] :: Dec. 5, 2012, 5:58 p.m.
surek każdy ma zawsze w *** za to rubli nie każdy ma w *** no poza Amazingiem :D

[3245691] sajmon1236 (PL1) [None] :: Dec. 5, 2012, 5:59 p.m.
gilan jutro masz na bank odwiedziny polowy mapy bo takich jak ty trzeba palic
i zobaczymy ile rubli zaoferujesz za to zebysmy cie nie palili

[3245695] gilan10 [None] :: Dec. 5, 2012, 7:26 p.m.
sajmon1236 napisał użytkownik: »
gilan jutro masz na bank odwiedziny polowy mapy bo takich jak ty trzeba palic
i zobaczymy ile rubli zaoferujesz za to zebysmy cie nie palili

to jest pytanie ja się tego gracza zapytałem nie pisałem że musi teraz jesteśmy w trakcie rozmowy dlatego zastanawiam się czy takie coś jest uczciwe
sajmon1236 napisał użytkownik: »
gilan jutro masz na bank odwiedziny polowy mapy bo takich jak ty trzeba palic
i zobaczymy ile rubli zaoferujesz za to zebysmy cie nie palili

teraz zobacz moje wiadomości

[3245698] Einstein13 [None] :: Dec. 5, 2012, 7:52 p.m.
Ja uważam, że forma "płatności" jest dowolna, ale w sumie jest racja w tym, że z rubinami to kłopot.
Jeśli chodzi o kwotę 200-300 rubinów, to każdy może je zdobyć w ciągu tygodnia. Ale jeśli prosisz o kwotę 1000 i więcej- to trzeba już kupić. No i jeszcze jedno: na rzecz sojuszu- to zupełnie inna kwestia niż na samego siebie ;)

Jak dla mnie- postępujesz ok. Do pełnej uczciwości należy zapytać się o surowce lub ewentualnie złoto na rzecz sojuszu. Pytanie więcj: Jak byś zareagował, gdyby ten ktoś odpisał Ci, że nie da Ci rubinów, ale proponuje surowce zamiast? :)
Jeśli odpowiesz negatywnie- to jest to dla mnie nie do przyjęcia.
Pozytywnie- ok.

Wiem, że wielu graczy uważa, że jakikolwiek szantaż to zło w grze, ale ja- chociaż w życiu mam zupełnie inne poglądy- uważam, że świat wirtualny, póki jest oddzielony od rzeczywistości, rządzi się zupełnie innymi prawami. W normalnym życiu bym nigdy nie szpiegował, ale w grze to robiłem :) Za to nigdy nie okłamywałem graczy pisząc osobiście do nich (o sprawach niezwiązanych z grą). Oddzielam świat rzeczywisty od wirtualnej gry, gdzie "wszystkie chwyty są dozwolone", dopóki nie obrażasz ani nie traktujesz kogoś poniżająco. Wiem, wielu mnie przez to nie polubi :D:p

[3245699] gilan10 [None] :: Dec. 5, 2012, 7:54 p.m.
Einstein13 napisał użytkownik: »
Ja uważam, że forma "płatności" jest dowolna, ale w sumie jest racja w tym, że z rubinami to kłopot.
Jeśli chodzi o kwotę 200-300 rubinów, to każdy może je zdobyć w ciągu tygodnia. Ale jeśli prosisz o kwotę 1000 i więcej- to trzeba już kupić. No i jeszcze jedno: na rzecz sojuszu- to zupełnie inna kwestia niż na samego siebie ;)

Jak dla mnie- postępujesz ok. Do pełnej uczciwości należy zapytać się o surowce lub ewentualnie złoto na rzecz sojuszu. Pytanie więcj: Jak byś zareagował, gdyby ten ktoś odpisał Ci, że nie da Ci rubinów, ale proponuje surowce zamiast? :)
Jeśli odpowiesz negatywnie- to jest to dla mnie nie do przyjęcia.
Pozytywnie- ok.

Wiem, że wielu graczy uważa, że jakikolwiek szantaż to zło w grze, ale ja- chociaż w życiu mam zupełnie inne poglądy- uważam, że świat wirtualny, póki jest oddzielony od rzeczywistości, rządzi się zupełnie innymi prawami. W normalnym życiu bym nigdy nie szpiegował, ale w grze to robiłem :) Za to nigdy nie okłamywałem graczy pisząc osobiście do nich (o sprawach niezwiązanych z grą). Oddzielam świat rzeczywisty od wirtualnej gry, gdzie "wszystkie chwyty są dozwolone", dopóki nie obrażasz ani nie traktujesz kogoś poniżająco. Wiem, wielu mnie przez to nie polubi :D:p

przed chwilą sam zaoferowałem mu surowce a co do rubinów miała być to kwota 500
a surowce to 1000 kamienia i tyle samo drewna więc dość mało jak na 27 poz.

[3245702] Carcassonne [None] :: Dec. 5, 2012, 8:26 p.m.
Einstein13 napisał użytkownik: »
Ja uważam, że forma "płatności" jest dowolna, ale w sumie jest racja w tym, że z rubinami to kłopot.
Jeśli chodzi o kwotę 200-300 rubinów, to każdy może je zdobyć w ciągu tygodnia. Ale jeśli prosisz o kwotę 1000 i więcej- to trzeba już kupić. No i jeszcze jedno: na rzecz sojuszu- to zupełnie inna kwestia niż na samego siebie ;)

Jak dla mnie- postępujesz ok. Do pełnej uczciwości należy zapytać się o surowce lub ewentualnie złoto na rzecz sojuszu. Pytanie więcj: Jak byś zareagował, gdyby ten ktoś odpisał Ci, że nie da Ci rubinów, ale proponuje surowce zamiast? :)
Jeśli odpowiesz negatywnie- to jest to dla mnie nie do przyjęcia.
Pozytywnie- ok.

Wiem, że wielu graczy uważa, że jakikolwiek szantaż to zło w grze, ale ja- chociaż w życiu mam zupełnie inne poglądy- uważam, że świat wirtualny, póki jest oddzielony od rzeczywistości, rządzi się zupełnie innymi prawami. W normalnym życiu bym nigdy nie szpiegował, ale w grze to robiłem :) Za to nigdy nie okłamywałem graczy pisząc osobiście do nich (o sprawach niezwiązanych z grą). Oddzielam świat rzeczywisty od wirtualnej gry, gdzie "wszystkie chwyty są dozwolone", dopóki nie obrażasz ani nie traktujesz kogoś poniżająco. Wiem, wielu mnie przez to nie polubi :D:p

Einstein.
Masz dzieci?
Jeśli tak, to puść im jakiegoś pornola z sieci.
Przecież to tylko wirtualny świat, a Ty oddzielasz świat wirtualny od rzeczywistego (-:

Gilan10.
To, że chcesz od kogoś rubiny już jest płytkie, a fakt, że robisz z tego temat na forum jest poniżej krytyki.
Jak już jesteś "koroną" jakiegoś sojuszu to ucz ludzi honoru i partnerstwa, a nie cwaniactwa i wymuszania.

[3245705] aladinsradin [None] :: Dec. 5, 2012, 8:39 p.m.
xpress93 napisał użytkownik: »
surek każdy ma zawsze w *** za to rubli nie każdy ma w *** no poza Amazingiem :D

kazdy wydaje ile chce samowolka jest bede chcial to wydam wiecej od niego,no i co z tego ? amazing to amazing tamto jak widze takie cos to poprostu zal

gilan ogarnij sie juz i nie wypisuj glupot bo juz chyba ci sie nudzi

[3245706] Einstein13 [None] :: Dec. 5, 2012, 8:39 p.m.
Carcassonne napisał użytkownik: »
Einstein.
Masz dzieci?
Jeśli tak, to puść im jakiegoś pornola z sieci.
Przecież to tylko wirtualny świat, a Ty oddzielasz świat wirtualny od rzeczywistego (-:
Pornografia to nie wirtualny świat. Źle mnie zrozumiałeś.
Wirtualnym światem nazywam świat gry: budynków, miast, zamków.
Światem rzeczywistym nazywam spotkania z ludźmi.
Tak to przedstawiłem.
A świat, w którym ludziki nie mają możliwości decydowania o sobie i są na Twoje skinienie, to urojenie. Jeśli uważasz inaczej- ok :) Ja i tak Ciebie będę szanował ;)

[3245707] gilan10 [None] :: Dec. 5, 2012, 8:40 p.m.
Carcassonne napisał użytkownik: »
Einstein.
Masz dzieci?
Jeśli tak, to puść im jakiegoś pornola z sieci.
Przecież to tylko wirtualny świat, a Ty oddzielasz świat wirtualny od rzeczywistego (-:

Gilan10.
To, że chcesz od kogoś rubiny już jest płytkie, a fakt, że robisz z tego temat na forum jest poniżej krytyki.
Jak już jesteś "koroną" jakiegoś sojuszu to ucz ludzi honoru i partnerstwa, a nie cwaniactwa i wymuszania.

ja się zapytałem czy tak można

[3245708] Carcassonne [None] :: Dec. 5, 2012, 8:44 p.m.
Einstein13 napisał użytkownik: »
Pornografia to nie wirtualny świat. Źle mnie zrozumiałeś.
Wirtualnym światem nazywam świat gry: budynków, miast, zamków.
Światem rzeczywistym nazywam spotkania z ludźmi.
Tak to przedstawiłem.
A świat, w którym ludziki nie mają możliwości decydowania o sobie i są na Twoje skinienie, to urojenie. Jeśli uważasz inaczej- ok :) Ja i tak Ciebie będę szanował ;)

Wiesz o co mi chodzi stary wyjadaczu. (-:
Zdziwiło mnie tylko, że usprawiedliwiasz częściowo działanie założyciela tego postu.

Ok. Szkoda słów by tu pisać (-:

[3245709] gilan10 [None] :: Dec. 5, 2012, 8:47 p.m.
Carcassonne napisał użytkownik: »
Wiesz o co mi chodzi stary wyjadaczu. (-:
Zdziwiło mnie tylko, że usprawiedliwiasz częściowo działanie założyciela tego postu.

Ok. Szkoda słów by tu pisać (-:
jeżeli przeczytasz mój pierwszy post dokładnie to go zrozumiesz

[3245715] Eleonore [None] :: Dec. 5, 2012, 10:24 p.m.
Jak dla mnie
rubiny = realna kasa, temu chyba nikt nie zaprzeczy, że rubin nie jest tylko czymś wirtualnym, bo stoi za nim całkiem realny pieniądz.
Dzieciaki niekoniecznie muszą mieć pojęcie o wartości tego dobra. Usłyszą taki szantaż, tak! Szantaż, bo nie ma innego słowa na to co usiłowałeś zrobić, chwycą za komki, wyślą smsów za dużo pieniążków i martw się rodzicu.
Co do podziału między światem wirtualnym, a rzeczywistym, to z całym szacunkiem - jak lubię Eina, to chyba go nieźle popie...rzyło (od pierza). Ja, ty, może i potrafimy rozróżnić, ale są tu też osoby zbyt młode, aby tą istotną różnicę dostrzec. Jeśli serio nie dostrzegasz różnicy, to proszę idź za poleceniem Carca i włącz dzieciakom pornucha, bo to przecież tylko film jest.
Żałośnie składniowo, ale mocno wzburzona jestem.

[3245716] Einstein13 [None] :: Dec. 5, 2012, 10:25 p.m.
Nie usprawiedliwiam tylko tłumaczę swoje zdanie ;)
Ja nie mam nic przeciwko zapłacie w rubinach- pod warunkiem, że facet nie obraża i nie daje ceny zaporowej. Chcesz grać- możesz się bronić. Zawsze jest to wyjście. A jeśli nie chcesz się bronić- możesz nie grać lub zapłacić za "ochronkę" :) Póki mówi tylko o grze- jest ok. Jeśli zacznie inaczej postępować (obrażać, wyzywać, itp.)- niech się w*** :) (bez obrazy)

Edit: Eleonore
Jeśli nie zrozumiałaś, powtarzam: światem realnym nazywam świat interakcji pomiędzy ludźmi, w tym zawiera się także komunikacja (portale informacyjne i społecznościowe), oraz wszelkiego rodzaju sztuki czy (jak to ładniej nazwać?) pornografia. To wpływa na nasze życie w znacznym stopniu i nie zaprzeczam temu.
Ale światem wirtualny, a konkretnie światem gry nazywam świat, w którym to TY rządzisz wszystkim: zamkiem, budynkami, wojskiem itd. Tutaj rządzą się inne prawa.
Świat wirtualny, świat gry NIE POWINIEN mieć na nas wpływu (ale często ma- co jest problemem wielu ludzi). Jeśli ktoś nie odróżnia tych dwóch światów- to najczęściej ma problem ze sobą.
Do rodziców: patrzcie, co robią wasze pociechy, bo one najmniej widzą różnic. Nauczcie je odróżniać zabawę od rzeczywistości i pokażcie im wartość pieniądza (mnie tego rodzice nauczli).
Co do realnej kasy- uważam, że w Empire da się zyskać 200-300 rubinów bez kupowania. Ale wszystko to odbywa się z założeniem gracza DOŚWIADCZONEGO. Zwykle dzieciaki takie nie są- dlatego masz rację, Eleonore: nie powinno się wymagać rubinów i czegokolwiek od dzieci. Ale zauważ, że średnia wieku graczy to grubo ponad 20 lat. (statystyka sojuszu wskazała kiedyś 35 lat). Mogę więc wyjść z tego i założyć, że owa rozmowa odbywała się pomiędzy graczami dorosłymi, nie dziećmi ;)
Co do szantarzu- jeśli jest "oferta", to nie jest to szantarz. Szantarz to "wymuszenie". "Ofertę" można utargować. I zdaje się, że tutaj to się stało.

[3245717] Eleonore [None] :: Dec. 5, 2012, 10:31 p.m.
Ein, nie jestem pewna teraz czy wkręcasz, czy serio zajmujesz takie stanowisko.
Jeśli serio, to wobec tego życzę Ci, aby kiedyś Twój dzieciak, został postawiony w podobnej sytuacji. Wziął do ręki komkę i nabił Ci rachunek na 7861617898645617541261716951 zł.
Jak będziesz się wtedy martwił, to przypomnij sobie, że przecież dzieciak uczestniczy tylko w wirtualnym świecie.