Goodgame Studios forum archives

Forum: empire-pl
Board: [693] Porady & Triki
Topic: [230352] Sens gry

[-230352] Prymas (PL1) [None] :: May 23, 2013, 7:18 a.m.
Jaki sens ma ta gra? Skoro sojusz z graczami o lvl 50 i wyżej atakuje, dużo słabszy i mniej liczebny, sojusz (max lvl 35) bez przerwy. Nie przyjmuje propozycji rozejmu i pastwi się nad słabszymi.
Nawet uczestnictwo w tej samej koalicji agresorów nie powstrzymuje.

Ten post nie jest skuczeniem o pomoc ani prośbą o litość, jest natomiast próbą pokazania braku zabezpieczeń systemowych przed takimi przypadkami.
Przecież wprowadzenie zapisu, np. że wojna max może trwać 1 tydzień z przerwą do następnej np. 2 tyg. uniemożliwiłoby udawadnianie ciągłe swoich przewag.

[3265085] lucyfer31 (PL1) [None] :: May 23, 2013, 8:49 a.m.
Witaj:) Na to nic nie poradzisz ,tacy gracze:(

[3265090] Prymas (PL1) [None] :: May 23, 2013, 9:16 a.m.
Ba, tylko gra na tym cierpi, bowiem alternatywą jest rezygnacja z gry i w końcu ta gra upadnie, gdyż brak w niej sensownej równowagi.

[3265092] Nieznany :: May 23, 2013, 9:17 a.m.
lucyfer31 napisał użytkownik: »
Witaj:) Na to nic nie poradzisz ,tacy gracze:(
ja też taki będę jak dorosnę. Mła :* :-)

[3265102] minä (PL1) [None] :: May 23, 2013, 10:51 a.m.
Brudy swojej koalicji pierze sie w niej a nie na forum.
Macie dyplomatow w koalicji, napisac do nich. Moze nie wiesz o tym, bo pelno rzeczy w opisie sojuszu masz ale akurat dyplomatow to nie masz.

[3265105] Prymas (PL1) [None] :: May 23, 2013, 11:52 a.m.
minä napisał użytkownik: »
Brudy swojej koalicji pierze sie w niej a nie na forum.
Macie dyplomatow w koalicji, napisac do nich. Moze nie wiesz o tym, bo pelno rzeczy w opisie sojuszu masz ale akurat dyplomatow to nie masz.
Nie zrozumiałeś mego postu. Nie piorę brudów. Nie padły tu żadne nazwy. I o nic tu na forum nie prosiłem.
Podniosłem jedynie problem, który dotyka wszystkich (czytaj słabszych sojuszy). Koniec, kropka.

P.S. Jeżeli o mój sojusz chodzi to potrafimy się dogadać.

[3265107] robert20123 [None] :: May 23, 2013, 12:07 p.m.
to się dogataj

[3265108] minä (PL1) [None] :: May 23, 2013, 12:08 p.m.
Prymas napisał użytkownik: »
Nie zrozumiałeś mego postu. Nie piorę brudów. Nie padły tu żadne nazwy. I o nic tu na forum nie prosiłem.
Podniosłem jedynie problem, który dotyka wszystkich (czytaj słabszych sojuszy). Koniec, kropka.

P.S. Jeżeli o mój sojusz chodzi to potrafimy się dogadać.

Jesli piszesz taki post to wychodze z zalozenia, ze to o Twoj sojusz sie rozchodzi. jesli piszesz ogolnie, to dowiedz sie, zanim zaczniesz oceniac wszystkich. Bo nie w kazdej koalicji sa ataki nas swoich.

System zabezpiecza graczy do poziomu 11. Zreszta kto ma zadecydowac, gdzie jest granica? Sa gracze na 35poziomie, ktorzy sa lepsi od 60, wiec poziom nie decyduje o wszystkim.
Gra jest gra wojenna, takie przypadki byly, sa i beda. Wielu graczy to przechodzilo i jakos dali rade, wiec inni tez moga. Dodatkowo poziomy na poczatku sie bardzo szybko wbija. I dlaczego wojna ma trwac tydzien czy dwa. Wojna wygasnie i zapali sie od nowa. zreszta nie zawsze sie wojne wywoluje walczc z innymi sojuszami. I jak to chcesz rozwiazac.

[3265110] Prymas (PL1) [None] :: May 23, 2013, 12:30 p.m.
minä napisał użytkownik: »
... I dlaczego wojna ma trwac tydzien czy dwa. Wojna wygasnie i zapali sie od nowa. zreszta nie zawsze sie wojne wywoluje walczc z innymi sojuszami. I jak to chcesz rozwiazac.
Dokładnie tak jak napisałem, zresztą okres wojenny i karencji międzywojennej może być inny.
Istotą mojej wypowiedzi jest to by po okresie wojny (długość określona) nastąpił czas refleksji, być może rokowań, czy też zwierania sił.
A generalnie, chodzi o to by słabsi gracze/sojusze nie zniechęcali się do gry. Obecnie zjawisko to jest masowe. Czyli innymi słowy szukam SENSU GRY (jak w temacie).

[3265112] Budaaa [None] :: May 23, 2013, 12:42 p.m.
Trznadel2 napisał użytkownik: »
ja też taki będę jak dorosnę. Mła :* :-)

Skoro ty taki będziesz, to może ja TERAZ się poznęcam nad tobą i zobaczymy czy to fajne, ok?

[3265137] Kokoo (PL1) [None] :: May 23, 2013, 8:56 p.m.
Fakt za dużo jest graczy na naszym serwerze Polska 1 przez co mocni biją słabszych , gdyby był zrobiony nowy serwer to by to jakoś wyglądało , a nie to co jest teraz mapa która się niekończy... :D

[3265140] -tata1000 [None] :: May 23, 2013, 10:43 p.m.
Prymas napisał użytkownik: »
Nawet uczestnictwo w tej samej koalicji agresorów nie powstrzymuje.

moze nie potrafią czytać? ale jeśli pali was sojusz z tej samej koalicji to coś jest nie tak :-P
jakby co, pisz do mnie ;-)

[3265142] Nieznany :: May 24, 2013, 3:38 a.m.
Budaaa napisał użytkownik: »
Skoro ty taki będziesz, to może ja TERAZ się poznęcam nad tobą i zobaczymy czy to fajne, ok?
ok :-)

Z resztą, czy powiem ok czy też nie, "znęcanie się" to nie jest czyn zabroniony w tej grze WOJENNEJ. Poziom zamku nie ma tu nic do rzeczy.

Trznadel

Ps. To może pojedynek 1vs1? Pisz na prv, ustalimy zasady, jestem otwarty na wszelkie propozycje :-)

[3265161] Prymas (PL1) [None] :: May 24, 2013, 5:49 a.m.
-tata1000 napisał użytkownik: »
moze nie potrafią czytać? ale jeśli pali was sojusz z tej samej koalicji to coś jest nie tak :-P
jakby co, pisz do mnie ;-)

Dziękuję za deklarację pomocy.
W założonym wątku piszę o problemie, który dotyka słabe sojusze.
Jak dotąd nasze problemy udaje się rozwiązywać samodzielnie.
Jeszcze raz dzięki.
Miłego dnia. Prymas

[3265169] Nieznany :: May 24, 2013, 7:53 a.m.
minä napisał użytkownik: »
Gra jest gra wojenna, takie przypadki byly, sa i beda. Wielu graczy to przechodzilo i jakos dali rade, wiec inni tez moga. Dodatkowo poziomy na poczatku sie bardzo szybko wbija. I dlaczego wojna ma trwac tydzien czy dwa. Wojna wygasnie i zapali sie od nowa. zreszta nie zawsze sie wojne wywoluje walczc z innymi sojuszami. I jak to chcesz rozwiazac.
dodam jeszcze uwagę: jeśli komuś bardzo przeszkadza że jest atakowany, niech wynajmie Chińczyka do opieki nad kontem w nocy i klepania deffa. Z tego co wiem, w przeciwieństwie do "multikonta", "multiuser" jest legalną opcją. A przynajmniej tak było gdy ostatnio czytałem regulamin gry (kiedy to było? ojoj :-)

Zasada jest prosta jak drut i niezmienna: im większe starty w ataku, tym łatwiej napastnicy się zniechęcają. W końcu odpuszczą, i zajmą się łatwiejszym celem. No chyba że pod atakiem kryje się coś grubszego, ale wtedy to nie jest zwykłe atakowanie.

Pozdrówki :-)

[3265235] Prymas (PL1) [None] :: May 24, 2013, 7:55 p.m.
Trznadel2 napisał użytkownik: »

...Zasada jest prosta jak drut i niezmienna: im większe starty w ataku, tym łatwiej napastnicy się zniechęcają. W końcu odpuszczą, i zajmą się łatwiejszym celem...

Pozdrówki :-)
Chyba jednak nie czujesz bluesa do końca. Rozważmy to teoretycznie. (Rozważania ogólne, nie mające odniesienia do piszącego).
Zasada, o której piszesz była prawdziwa na początku uruchomienia tej gry, gdy różnice pomiędzy graczami były niewielkie (teraz stosuje się do przeciwników o zbliżonych poziomach).
Cóż bowiem, może zrobić gracz z lvl np.15-20 przy ataku 40-50 lvl, czy chińczyk mu pomoże?
Ambitny, słaby gracz farmi rozbójników-baronów, pozyskuje punkty honoru na swoje nieszczęście, zostanie zaatakowany nieuchronnie.
Czy może zniechęcić atakującego, zwiększając jego straty w ataku? Żadną miarą nie może. Załóżmy, że buduje tylko defa to przy przyroście żywności 300-350 jednostek na godzinę i to przy wspomaganiu doradcy, niechby nawet chińczyka, może postawić max 100 średnich jednostek, a gdzie jednostki off (misje przecież trzeba robić). I jak zniechęcić gracza atakującego 700-900 jednostkami i to znakomitymi? Rozwala wszystko w pył.
I to właśnie nazywam brakiem równowagi w grze. Zaklęte koło, atakujesz baronów by się rozwijać to prosisz się o nieszczęście. Nie atakujesz to się nie rozwijasz.
Mocarni gracze zamknięci w swoich wspaniałych sojuszach niechętnie pomagają słabszym, choćby swoim akademiom lub szkółkom. Sorry, są wyjątki.
Oczywiście nie znam recepty na ten problem, pewnie powiesz, że narzekam. Chociaż...karencja, o której pisałem wyżej mogłaby złagodzić problem.

[3265236] Nieznany :: May 24, 2013, 8:05 p.m.
bluesa do końca... nie. Narzekasz? Nie, po prostu rzeczywiście trudno jest rozwiązać taki problem, trzeba bowiem dużego doświadczenia. Ale Chińczycy mogą pomóc. Stawiasz fosę i masz dwa bonusy na każdym boczku. A maszyn w ataku jeden slot tylko. Masz jeden bonus nie ruszany na każdą falę. Mało? Nie sądzę. Gdy 100 jednostek wybija 400, a niech stracę, nawet 300, przegrywając bitwę, i za 2 godziny znów jest 100 jednostek i znów... Dodasz Chińczyka który klepie deffa i zbiera wojo w paczki po 100, i możesz spać spokojnie. Tylko idiota wysyłałby tygodniami masówki na taki cel. A misje spokojnie możesz robić, off utrzymuje się sam.

Ps. Bardzo intensywnie trzeba kasztków poprawiać, non stop. Bez tego ani rusz. A do wbicia 20 (chyba) poziomu trzeba zagryźć zęby. Ale szybko się wbija, o masochizm się nawet nie otrzesz.

[3265238] Prymas (PL1) [None] :: May 24, 2013, 8:21 p.m.
Trznadel2 napisał użytkownik: »
bluesa do końca... nie. Ale Chińczycy mogą pomóc. Stawiasz fosę i masz dwa bonusy na każdym boczku. A maszyn w ataku jeden slot tylko. Masz jeden bonus nie ruszany na każdą falę. Mało? Nie sądzę. Gdy 100 jednostek wybija 400, a niech stracę, nawet 300, przegrywając bitwę, i za 2 godziny znów jest 100 jednostek i znów... Dodasz Chińczyka który klepie deffa i zbiera wojo w paczki po 100, i możesz spać spokojnie. Tylko idiota wysyłałby tygodniami masówki na taki cel. A misje spokojnie możesz robić, off utrzymuje się sam.

Ps. Bardzo intensywnie trzeba kasztków poprawiać, non stop. Bez tego ani rusz.
No nie, ale mnie rozbawiłeś. Czy Ty naprawdę zapomniałeś jak to jest na niskich lvl'ach. Czy ma tu zastosowanie przysłowie: "Zapomniał wół jak cielęciem był".
O jakiej Ty fosie mówisz na niskim lvl? Fosa to prawie 40 lvl. I jak uzyskasz 100 jednostek defa w 2 godz, i rubiny tu nie pomogą, a wieży badań nie ma.
Sugerujesz, że należy kupić niewyobrażalną ilość rubinów i w 1 dzień stać się co najmniej 40 lvl graczem?
Taki sposób myślenia nie usprawni tę grę, a w konsekwencji uśmierci ją, bowiem słabsi się zniechęcą i odejdą, a mocarze osiągając max lvl nie dostrzegą sensu dalszej gry. Ratunek, jak w realu, szkolenie i opieka nad nowymi, oraz zbalansowanie gry. Rola nauczyciela i opiekuna nada starym wyjadaczom nowy sens.

[3265239] Nieznany :: May 24, 2013, 8:26 p.m.
nie rozumiemy się. Fosę masz ze wdzianka. A tak przy okazji, sprawdź może najpierw poziom tego "woła" o którym mówisz ;-) 100 jednostek masz ze świąt, posterunków i niestety za rubiny. Ale i co 4 godziny można skutecznie kąsać, jeśli rubli brak.

Bez rubinów - co 4 godziny 300-400 offa do piachu. Z rubinami - co 2 godziny. Zapytaj teraz kogo stać na taki wydatek. Chyba tylko jakiegoś sadystę ;-) Pamiętaj że atakowany jest cel na dwudziestym którymś poziomie ;-)

[3265240] Prymas (PL1) [None] :: May 24, 2013, 8:35 p.m.
Chyba czegoś nie wiem.
Fosę masz ze wdzianka
jakie wdzianka, co to takiego?
100 jednostek masz ze świąt
jakich znowu świąt i to co 2 lub 4 godziny?
Oświeć mnie, lecz nie rób mnie na szaro.

P.S.
sprawdź może najpierw poziom tego "woła" o którym mówisz ;-)
Próbowałem, nie ma Cię na serwerze pl 1.