Forum: empire-pl
Board: [832] Gazetki Graczy
Topic: [300915] Felieton o Empire !
[-300915]
Kacper778 (PL1) [PL1]
:: Feb. 23, 2016, 7:11 p.m.
Witam !
Tej formy jeszcze na forum nie było, a jest ona dość ciekawa, więc postanowiłam się za nią zabrać. Felietony powinny ukazywać się co wtorek, mam nadzieję że się spodobają!
Atakować czy nie ?
Siedziałem sobie spokojnie przy biurku siedząc i popijając ciepłą herbatkę, włączyłem moją ulubioną grę, patrzę ktoś mnie atakuje z zainteresowaniem sprawdzam kto, a tu znowu... obcy, tak ten sam obcy, który atakował tydzień temu! Spodziewałem się kogoś innego, ale cóż trzeba ustawić obronę, otrzymuję trochę wsparcia od sojuszu, okazuje się, że obcy atakuje porażającą ilością wojska w liczbie około- 560 jednostek... Czy ci sami obcy, którzy mają tyle rubinowych narzędzi na murach, nie mają ciut więcej wojska ofensywnego ? Oj fatalnie, znowu wpadnie mało chwały... Ile ? Po parunastu minutach oczekiwania na dotarcie i ustawienie, jak najlepszej obrony; z uśmiechem spoglądam na raport: 110 strat, 1000 chwały, czy to nie jest śmieszne? W porównaniu do tego co było kiedyś... Myślę sobie, jak ma tak mało wojska ofensywnego, to może obrony będzie miał więcej... i wreszcie zemszczę się. Robię wywiady wszystkim obcym w pobliżu, z bodajże ośmiu, tylko jeden ma powyżej 500 wojska obronnego, reszta albo broni się rubinowymi narzędziami i samymi weteranami, lub ich ilości nie przekraczają 300 wojska... Jak tu grać i zdobywać chwałę droga firmo GoodGame Studios ? Wojny ? Przecież jest ich jak na lekarstwo, no może nie licząc pojedynczych prawdziwych wojen, wojen "technicznych", lub ustawek... Na kim zdobywać chwałę do konkursu sojuszowego ? Na tych graczach bez sojuszu, którzy i tak w większości nie mają wojska... Zaatakować kogoś ? Przecież zaraz opiekun, ruszy do pisania gróźb, co gorsza może się wyrwać do ataku, aby również zyskać trochę chwały do turnieju sojuszowego... Może lepiej skupić się na obcych ? Ale, gdy już się wytraci wojsko to co dalej... Dostanie się w nagrodę elementy budynku... A na co nam 9 wojsk więcej na murach, do wybraniania tych słabych ataków obcych ? Nawet nie chcę się atakować gdy zabierają demonicznych za jakiś element budowy... Dobrze, że jest konkurs szlachectwa i tak można zyskać dobre stosunkowo do obcych dobre nagrody... A może... Lepiej w ogóle nie atakować i lepiej się wtedy na tym wyjdzie niż atakowaniu i zyskiwaniu elementów budowy... może nie warto się starać i atakować? Może... Lecz przecież to gra wojenna i nudno byłoby tak nikogo nie atakować...
Tej formy jeszcze na forum nie było, a jest ona dość ciekawa, więc postanowiłam się za nią zabrać. Felietony powinny ukazywać się co wtorek, mam nadzieję że się spodobają!

Atakować czy nie ?
Siedziałem sobie spokojnie przy biurku siedząc i popijając ciepłą herbatkę, włączyłem moją ulubioną grę, patrzę ktoś mnie atakuje z zainteresowaniem sprawdzam kto, a tu znowu... obcy, tak ten sam obcy, który atakował tydzień temu! Spodziewałem się kogoś innego, ale cóż trzeba ustawić obronę, otrzymuję trochę wsparcia od sojuszu, okazuje się, że obcy atakuje porażającą ilością wojska w liczbie około- 560 jednostek... Czy ci sami obcy, którzy mają tyle rubinowych narzędzi na murach, nie mają ciut więcej wojska ofensywnego ? Oj fatalnie, znowu wpadnie mało chwały... Ile ? Po parunastu minutach oczekiwania na dotarcie i ustawienie, jak najlepszej obrony; z uśmiechem spoglądam na raport: 110 strat, 1000 chwały, czy to nie jest śmieszne? W porównaniu do tego co było kiedyś... Myślę sobie, jak ma tak mało wojska ofensywnego, to może obrony będzie miał więcej... i wreszcie zemszczę się. Robię wywiady wszystkim obcym w pobliżu, z bodajże ośmiu, tylko jeden ma powyżej 500 wojska obronnego, reszta albo broni się rubinowymi narzędziami i samymi weteranami, lub ich ilości nie przekraczają 300 wojska... Jak tu grać i zdobywać chwałę droga firmo GoodGame Studios ? Wojny ? Przecież jest ich jak na lekarstwo, no może nie licząc pojedynczych prawdziwych wojen, wojen "technicznych", lub ustawek... Na kim zdobywać chwałę do konkursu sojuszowego ? Na tych graczach bez sojuszu, którzy i tak w większości nie mają wojska... Zaatakować kogoś ? Przecież zaraz opiekun, ruszy do pisania gróźb, co gorsza może się wyrwać do ataku, aby również zyskać trochę chwały do turnieju sojuszowego... Może lepiej skupić się na obcych ? Ale, gdy już się wytraci wojsko to co dalej... Dostanie się w nagrodę elementy budynku... A na co nam 9 wojsk więcej na murach, do wybraniania tych słabych ataków obcych ? Nawet nie chcę się atakować gdy zabierają demonicznych za jakiś element budowy... Dobrze, że jest konkurs szlachectwa i tak można zyskać dobre stosunkowo do obcych dobre nagrody... A może... Lepiej w ogóle nie atakować i lepiej się wtedy na tym wyjdzie niż atakowaniu i zyskiwaniu elementów budowy... może nie warto się starać i atakować? Może... Lecz przecież to gra wojenna i nudno byłoby tak nikogo nie atakować...
[4354928]
ptr1 (PL1) [PL1]
:: March 21, 2016, 7:01 p.m.
Kiedy kolejny felieton?
[4355050]
Kacper778 (PL1) [PL1]
:: March 21, 2016, 7:39 p.m.
Poważnie, czekasz na niego ?
Może jutro jak znajdę czas.


[4357733]
Kacper778 (PL1) [PL1]
:: March 23, 2016, 2:53 p.m.
Może w końcu naprawią te błędy?
Zaglądam sobie dzisiaj na forum, a tu co... Błąd na błędzie, błędem podparty... Czytam mnóstwo problemów graczy z grą... Może w końcu zamiast aktualizacji zajmą się usprawnieniem gry ? Usunięciem błędów, bagów, mulitków oraz płynnością gry ? Obyśmy doczekali tych czasów... O dzisiaj robią aktualizację, super może ona coś zmieni ! A nie jednak, bo aktualizacji występują... kolejne, podobne; a nawet takie same błędy! Czy ktoś tam w Hamburgu żarty sobie z Nas robi, czy ta gra kiedyś wróci do swojej świetności i będzie można sobie w nią normalnie pograć bez żadnych problemów, bugów, oszustw; i tym podobnych ? Tego nie wiem, mogę tylko przypuszczać, że kiedyś to nastąpi, choć w to wątpię. Przecież gdyby zająć się szeroko pojętym "usprawnianiem gry" stała by się ona dużo fajniejsza i ciekawa. Gdyby tak zapomnieć o całej dyplomacji i tak poprostu skupić się na wojsku, strategii, obronnie i ataku, no bo to przecież z założenia gra czysto wojenna. Lecz, nie... Pojawiają się w niej również elementy ekonomii, dyplomacji, zarządzania, oraz bugów ,które sami musimy wyłapywać jakby oni nie umieli tego sami zrobić... Ach jakby pięknie było otrzymywać wiadomość od supportu tego samego dnia. Piękne, ale czy realne ?
Zaglądam sobie dzisiaj na forum, a tu co... Błąd na błędzie, błędem podparty... Czytam mnóstwo problemów graczy z grą... Może w końcu zamiast aktualizacji zajmą się usprawnieniem gry ? Usunięciem błędów, bagów, mulitków oraz płynnością gry ? Obyśmy doczekali tych czasów... O dzisiaj robią aktualizację, super może ona coś zmieni ! A nie jednak, bo aktualizacji występują... kolejne, podobne; a nawet takie same błędy! Czy ktoś tam w Hamburgu żarty sobie z Nas robi, czy ta gra kiedyś wróci do swojej świetności i będzie można sobie w nią normalnie pograć bez żadnych problemów, bugów, oszustw; i tym podobnych ? Tego nie wiem, mogę tylko przypuszczać, że kiedyś to nastąpi, choć w to wątpię. Przecież gdyby zająć się szeroko pojętym "usprawnianiem gry" stała by się ona dużo fajniejsza i ciekawa. Gdyby tak zapomnieć o całej dyplomacji i tak poprostu skupić się na wojsku, strategii, obronnie i ataku, no bo to przecież z założenia gra czysto wojenna. Lecz, nie... Pojawiają się w niej również elementy ekonomii, dyplomacji, zarządzania, oraz bugów ,które sami musimy wyłapywać jakby oni nie umieli tego sami zrobić... Ach jakby pięknie było otrzymywać wiadomość od supportu tego samego dnia. Piękne, ale czy realne ?