Forum: empire-pl
Board: [689] Wasze pytania do gry
Topic: [226890] Symulator ataków
[-226890]
wojtekb97 [None]
:: Oct. 13, 2012, 2:54 p.m.
Ja uważam osobiście że powinnien być taki symulator wtedy bardziej są przemyslane decyzje i na 100% wie się że wygra a nie że puszczam 30 rycerzy a tu mamy łuczników z 60 i przegrywam,
[3241574]
Paweł11291 [None]
:: Oct. 13, 2012, 3:06 p.m.
To trzeba mozgu uzywac, lol.
[3241616]
Nieznany
:: Oct. 13, 2012, 9:28 p.m.
Ja uważam osobiście że powinnien być taki symulator wtedy bardziej są przemyslane decyzje i na 100% wie się że wygra a nie że puszczam 30 rycerzy a tu mamy łuczników z 60 i przegrywam,
dla mnie osobiście cała wartość gry opiera się na tym, że trzeba samemu "dojść". Gdyby był symulator, nigdy by w tą grę nie grał.
[3241662]
zysiu2000 (PL1) [PL1]
:: Oct. 14, 2012, 4:14 p.m.
dla mnie osobiście cała wartość gry opiera się na tym, że trzeba samemu "dojść". Gdyby był symulator, nigdy by w tą grę nie grał.
Właśnie.Ataki byłyby zbyt przewidywalne i nudne.
[3241664]
Einstein13 [None]
:: Oct. 14, 2012, 4:48 p.m.
Ja uważam osobiście że powinnien być taki symulator wtedy bardziej są przemyslane decyzje i na 100% wie się że wygra a nie że puszczam 30 rycerzy a tu mamy łuczników z 60 i przegrywam,
Istnieje na pewno optymalizator strat, który pozwala na znalezienie najlepszej obrony. Ale symulator ataku wcale nie jest tak daleki od tego: wpisujesz to, czym chcesz zaatakować i czekasz na najgorszy wynik ataku= najlepszą obronę

I doszły do mnie słuchy, że powstaje optymalizator ATAKU, czyli to, czego szukasz



Mogę zapewnić, że jak tylko się dowiem, to dam znać gdzie można to znaleźć.
No i reszta ma rację- lepiej samemu trochę pomyśleć, zamiast iść ślepo za wyliczeniami. Ale warto też później sprawdzić, jak bardzo się człowiek myli atakując tak, a nie inaczej :P
[3241666]
zysiu2000 (PL1) [PL1]
:: Oct. 14, 2012, 4:52 p.m.
To znaczy że będzie można sprawdzić tym czymś wynik bitwy?Bez urazy ale to trochę głupie.Chyba że będzie tego symulatora można użyć dopiero po ataku żeby zobaczyć co trzeba było żeby wygrać.
[3241668]
Einstein13 [None]
:: Oct. 14, 2012, 5:03 p.m.
Ten który istnieje- daje Ci przewidywania PRZED bitwą: jak należy ustawić obronę, żeby wygrać i mieć najmniejsze straty/ jak zadać przeciwnikowi największe straty przy słabej obronie (niewystarczającej ilości wojska).
W budowie jest symulator, który podpowiada jak ustawić atak, żeby mimo wszystko zadać największe straty obrońcy, czyli krok dalej. Oczywiście kolejnego kroku się już nie da zrobić
(bo co?) 
Teraz jaśniej, zysiu?
W budowie jest symulator, który podpowiada jak ustawić atak, żeby mimo wszystko zadać największe straty obrońcy, czyli krok dalej. Oczywiście kolejnego kroku się już nie da zrobić


Teraz jaśniej, zysiu?
[3241670]
zysiu2000 (PL1) [PL1]
:: Oct. 14, 2012, 5:04 p.m.
Tak dzięki.;)
[3241712]
Nieznany
:: Oct. 15, 2012, 2:01 p.m.
Tylko pod warunkiem że znamy dokładny skład ataku, fala po fali. A nie znamy.Einstein13 napisał użytkownik: »Istnieje na pewno optymalizator strat, który pozwala na znalezienie najlepszej obrony.
Ja uważam że jest bliższy.Einstein13 napisał użytkownik: »Ale symulator ataku wcale nie jest tak daleki od tego
A szkoda, całe doświadczenie i kunszt starych graczy pójdzie w... i zrobi się z tej gry travian lub coś podobnego...;-)Einstein13 napisał użytkownik: »I doszły do mnie słuchy, że powstaje optymalizator ATAKU
[3241715]
Nieznany
:: Oct. 15, 2012, 2:08 p.m.
A jaki to ma sens. Puszczasz szpiega stoi tam powiedzmy 600 defa no i ustawiasz i ustawiasz a koleżka w między czasie jak wojsko idzie robi misz masz z ustawieniem i zamiast wygrać udupiasz
dlatego najlepszym rozwiązaniem w ataku jest standartowe ustawienie. Oczywiście można się z kolegą bawić ale w wojnie rzadko kiedy coś takiego by się sprawdzało. Co innego optymalizator obrony to ma sens.
dlatego najlepszym rozwiązaniem w ataku jest standartowe ustawienie. Oczywiście można się z kolegą bawić ale w wojnie rzadko kiedy coś takiego by się sprawdzało. Co innego optymalizator obrony to ma sens.
[3241717]
Nieznany
:: Oct. 15, 2012, 2:11 p.m.
chodziło mi właśnie o to, że istnieje "jedyne słuszne" optymalne ustawienie ataku, dobre na wszystko. Pozostałe "jeszcze przyzwoite" bywają bardzo ryzykowne, ale dzięki temu piękne ;-)Jozin z Bazin napisał użytkownik: »A jaki to ma sens. Puszczasz szpiega stoi tam powiedzmy 600 defa no i ustawiasz i ustawiasz a koleżka w między czasie jak wojsko idzie robi misz masz z ustawieniem i zamiast wygrać udupiasz
dlatego najlepszym rozwiązaniem w ataku jest standartowe ustawienie. Oczywiście można się z kolegą bawić ale w wojnie rzadko kiedy coś takiego by się sprawdzało. Co innego optymalizator obrony to ma sens.
A cały kunszt opiera się na obronie, dlatego napisałem że z atakiem jest "bliżej" :-)
[3241719]
eps (PL1) [None]
:: Oct. 15, 2012, 2:50 p.m.
A ja się z tym "jedynym słusznym" nie zgodzę. Po pierwsze tych słusznych jest conajmniej kilkadziesiąt - w zależności od poziomu, muru, bramy, fosy i rodzaju maszynek używanych przez obrońce, oraz rodzajem maszynek którymi dysponuje agresor (same surowcowe/ kilka zbrojmistrzowych zdobytych z wedrownymi/1 fala rubinowa/ 4 fale rubinowe).
Poza tym jeżeli atakujemy w kilka osób to też lepiej jak ustawienia się różnią.
No i jeszcze dochodzi element znajomości przeciwnika. Gdy atakujemy któryś raz tego samego przeciwnika to można już wiedzieć co nieco o jego stylu obrony i ewentualnych błędach które popełnia.
Poza tym zgadzam się z tym że taki symulator zabiłby całą zabawę.
Poza tym jeżeli atakujemy w kilka osób to też lepiej jak ustawienia się różnią.
No i jeszcze dochodzi element znajomości przeciwnika. Gdy atakujemy któryś raz tego samego przeciwnika to można już wiedzieć co nieco o jego stylu obrony i ewentualnych błędach które popełnia.
Poza tym zgadzam się z tym że taki symulator zabiłby całą zabawę.
[3241720]
zysiu2000 (PL1) [PL1]
:: Oct. 15, 2012, 2:52 p.m.
Właśnie.To gra częściowo strategiczna.I liczy się strategia.
[3241721]
Nieznany
:: Oct. 15, 2012, 3:36 p.m.
jeśli dopuszczamy full wypas po obu stronach, to mam rację z "jedynym słusznym" :-PA ja się z tym "jedynym słusznym" nie zgodzę. Po pierwsze tych słusznych jest conajmniej kilkadziesiąt - w zależności od poziomu, muru, bramy, fosy i rodzaju maszynek używanych przez obrońce, oraz rodzajem maszynek którymi dysponuje agresor (same surowcowe/ kilka zbrojmistrzowych zdobytych z wedrownymi/1 fala rubinowa/ 4 fale rubinowe).
Poza tym jeżeli atakujemy w kilka osób to też lepiej jak ustawienia się różnią.
No i jeszcze dochodzi element znajomości przeciwnika. Gdy atakujemy któryś raz tego samego przeciwnika to można już wiedzieć co nieco o jego stylu obrony i ewentualnych błędach które popełnia.
Poza tym zgadzam się z tym że taki symulator zabiłby całą zabawę.
Pozostałe, tak jak pisałem, są bardziej ryzykowne, co nie znaczy że złe. Uwaga o znajomości przeciwnika jest jak najbardziej słuszna, ale i tak jest to ryzyko.
Ale możemy się jeszcze o to pokłócić, jeśli chcesz ;-)
[3241723]
eps (PL1) [None]
:: Oct. 15, 2012, 4:34 p.m.
A bardzo chętnie się jeszcze pokłócę.
.
Bo jeżeli używasz za każdym razem tego "jedynego słusznego" to przeciwnik wie dokładnie czego się spodziewać i jak ustawić obronę, natomiast jak zastosujesz pewne podchwytliwe modyfikacje to możesz osiagnać czasem ciekawy efekt. Np Krótkasprawa takie pomysły tu na forum przedstawiał.
Oczywiście takie kombinacje odgrywaja większa rolę gdy nie dysponujesz ogromną ilością rubinów, ale myśle że nawet gdyby wysyłać ataki full zbrojmistrz to warto by czasem coś pokombinować. Ryzyko wcale nie jest bardzo duże, a efekty mogą być rewelacyjne.
No a satysfakcja po takiej udanej niespodziance dużo większa. Ostatnio mi się tak atak udał. Max rozdbudowane mury, maszynki obronne za rubiny, a w ataku na murach padło ledwo 90 mojego ofa
. Przy czym jako że nie szastam zbytnio rubinami to 85% moich maszynek było za surowce.

Bo jeżeli używasz za każdym razem tego "jedynego słusznego" to przeciwnik wie dokładnie czego się spodziewać i jak ustawić obronę, natomiast jak zastosujesz pewne podchwytliwe modyfikacje to możesz osiagnać czasem ciekawy efekt. Np Krótkasprawa takie pomysły tu na forum przedstawiał.
Oczywiście takie kombinacje odgrywaja większa rolę gdy nie dysponujesz ogromną ilością rubinów, ale myśle że nawet gdyby wysyłać ataki full zbrojmistrz to warto by czasem coś pokombinować. Ryzyko wcale nie jest bardzo duże, a efekty mogą być rewelacyjne.
No a satysfakcja po takiej udanej niespodziance dużo większa. Ostatnio mi się tak atak udał. Max rozdbudowane mury, maszynki obronne za rubiny, a w ataku na murach padło ledwo 90 mojego ofa

[3241724]
Paweł11291 [None]
:: Oct. 15, 2012, 4:55 p.m.
Ja zawsze duzo kombinuje, sprawdzam przeciwnika. Jak atakuje 3 czy 4 zamki na zielonej jednoczesnie, w kazdym daje troche inne ustawienia. Nawet jak przegram wszystkie, to wiem jak sie bronil gracz, gdzie wszedlem na +30, a gdzie nie. Dzis po nocy mialem troche smiechu, jak typ mial same rubinowe zabawki, a ja drewnem na +30 wszedlem hehe.
[3241726]
Einstein13 [None]
:: Oct. 15, 2012, 5:32 p.m.
Ja znowu stosowałem niegdyś ataki wprawiające w zakłopotanie:
"standardowy, zrównoważony atak" modyfikowałem w granicy niepewności 30%: na 200 wojaków posyłałem 120 wręcz i 80 dystansowych, na przeciwnej flance odwrotnie. Wtedy przeciwnik lubiał ustawiać obronę 50/50 i wtedy dziesiątkowało się jego obrońców
"standardowy, zrównoważony atak" modyfikowałem w granicy niepewności 30%: na 200 wojaków posyłałem 120 wręcz i 80 dystansowych, na przeciwnej flance odwrotnie. Wtedy przeciwnik lubiał ustawiać obronę 50/50 i wtedy dziesiątkowało się jego obrońców

[3241728]
Nieznany
:: Oct. 15, 2012, 5:37 p.m.
pewno że warto próbować, właśnie dlatego jedyne słuszne ustawienie jest tylko i wyłącznie "jedyne słuszne" ;-)A bardzo chętnie się jeszcze pokłócę..
Bo jeżeli używasz za każdym razem tego "jedynego słusznego" to przeciwnik wie dokładnie czego się spodziewać i jak ustawić obronę, natomiast jak zastosujesz pewne podchwytliwe modyfikacje to możesz osiagnać czasem ciekawy efekt. Np Krótkasprawa takie pomysły tu na forum przedstawiał.
Oczywiście takie kombinacje odgrywaja większa rolę gdy nie dysponujesz ogromną ilością rubinów, ale myśle że nawet gdyby wysyłać ataki full zbrojmistrz to warto by czasem coś pokombinować. Ryzyko wcale nie jest bardzo duże, a efekty mogą być rewelacyjne.
No a satysfakcja po takiej udanej niespodziance dużo większa. Ostatnio mi się tak atak udał. Max rozdbudowane mury, maszynki obronne za rubiny, a w ataku na murach padło ledwo 90 mojego ofa. Przy czym jako że nie szastam zbytnio rubinami to 85% moich maszynek było za surowce.
Pozdrawiam serdecznie,
Adam
[3241730]
beton234 [None]
:: Oct. 15, 2012, 5:45 p.m.
Zdecydowane nie dla jakichkolwiek symulatorów odwalających całą robotę za nasze mózgi. Jeśli ktoś nie potrafi myśleć niech sobie pogra w tetrisa albo we flashowe gierki. Nikt nie każe tu grać ludziom których odrobina matematyki i trochę wysiłku umysłowego przyprawia o chroniczny ból głowy. Ludzie którzy wpadli na pomysł opracowania takich symulatorów i udostępnienia ich dla wszystkich powinni dostać bana na wszystkie możliwe strategie online. Grałem kiedyś w ogame i właśnie przez takie idiotyczne symulatory przestałem w to grać. Byle idiota który zaczął grę wcześniej ode mnie mógł mnie bez wysiłku pojechać bo po przeszpiegowaniu mojej obrony wklepywał w program odpowiednie dane i wyskakiwało mu co i jak ma wysłać żeby zjechać mnie bez strat. BZDURA DO POTĘGI!
Tutaj nawet jeśli gracz poziomowo jest ode mnie silniejszy, nawet jeśli ma obronę/atak naszpikowany rubinami to mogę liczyć na to że popełni jakiś błąd który będę w stanie wykorzystać przeciwko niemu. Symulatory zrównują w szansach imbecyli i półmózgów z tymi którzy mogą i chcą poświęcić trochę czasu i energii na myślenie i kombinowanie.
Tutaj nawet jeśli gracz poziomowo jest ode mnie silniejszy, nawet jeśli ma obronę/atak naszpikowany rubinami to mogę liczyć na to że popełni jakiś błąd który będę w stanie wykorzystać przeciwko niemu. Symulatory zrównują w szansach imbecyli i półmózgów z tymi którzy mogą i chcą poświęcić trochę czasu i energii na myślenie i kombinowanie.
[3241737]
Nieznany
:: Oct. 15, 2012, 6:35 p.m.
Ja mam symulator w głowie, zdecydowanie polecam ;-)